Kategorie: Bez kategorii
| 4 października 2011
Pierwszy wpis zaczynam mało oryginalnie – ot banalna relacja z regat. Jednak same regaty nie są w cale takie banalne. Po pierwsze należą do nielicznej grupy zawodów typu widmo , czyli takich o których, ktoś kiedyś coś słyszał, ale nie wiadomo czy to prawda. No bo jak inaczej można określić wydarzenie o którym Google nic nie „wie”? Sam zupełnie przez przypadek znalazłem na polsailing.pl zawiadomienie o regatach, dzięki czemu, w ogóle mogłem bronić tytułu w finnie zdobytego przed rokiem. Po drugie sama forma regat jest oryginalna – ściganie się „jeden na jeden” na małych łódkach olimpijskich.
W tym roku, tak samo jak w poprzednim regaty odbyły się w Pucku. Nie jest chyba zaskoczeniem dla ...
by: kubadumara o 17:50 |
6023 wyświetleń |
czytaj więcej